Zielona Dolina

Kluczem osiągnięcia sukcesu ochrony zagrożonych gatunków jest środowisko. Dolina, w której zlokalizowana jest farma jest tak urokliwym miejscem, że ulica przy której się znajduje otrzymała taką właśnie nazwę – Ul. Zielona Dolina. Nie sposób było nie wykorzystać takich walorów przyrodniczych miejsca. Utworzenie farmy było tylko kwestią czasu.

Zielona Dolina leży w obszarze rozległych terenów ochrony pośredniej ujęcia wody powierzchniowej dla miejscowości Straszyn. Dolina otoczona jest lasami łęgowymi, a także staro-bukiem i sosną. Obszary te należą do wysoczyzny kaszubskiej (ok. 140 m.n.p.m). Cała okolica bogata jest w polodowcowe wąwozy i strome wzgórza, a w lasach występuje znaczna ilość mniejszych i większych terenów podmokłych i bagnisk.

Obrzeża łąk porastają swobodnie młode drzewa i krzewy wierzby, których potrzebują do swojej egzystencji oba piękne mieniaki coraz rzadsze w naszym środowisku
Wzdłuż licznych strumieni wystepują topole, osiki, a także kruszyna i czeremchy tworzące idealne warunki dla wielu gatunków w tym rzadkiego Pokłonnika osinowca.

Lasy charakteryzują się sporą ilością przecinek i wyrąbisk związanych z gospodarką leśną, co sprawia, że obok gęstych i wręcz nieprzebytych zadrzewień dużo jest prześwietlonych młodników. Wzdłuż niewielkich strumieni i rzek rozciągają się z kolei podmokłe łąki. Takie warunki sprawiają, że występująca tu fauna motyli nie wiele tylko różni się od fauny właściwej dla borów i puszczy.

Występują tu także duże areały suchych nieużytków, co w kontekście braku prowadzenia upraw rolniczych stanowi bogate zaplecze środowiskowe dla wielu gatunków motyli krajowych. Wielo hektarowe obszary nieużytków i lasów stanowią naturalną ochronę występujących tu gatunków motyli. Na przestrzeni ostatnich 15 lat praktycznie nie prowadzono na tych terenach żadnych prac związanych z gospodarką rolną. Brak zagrożeń związanych z wykaszaniem łąk, które zabija ogromne ilości postaci larwalnych motyli, a z drugiej strony powietrze całkowicie wolne od środków ochrony roślin i nawozów sztucznych czynią z otaczających nas terenów prawdziwy raj dla owadów.

Niestety łąki pozostawione samym sobie bardzo szybko ulegają ekspansji lasu i z roku na rok ich areał się kurczy. W najpiękniejszym terenie motyle nieuchronnie zanikną, jeśli zaginą ich rośliny żywicielskie  Rozprzestrzeniające się samosiewne zadrzewienia wypierają rośliny właściwe dla  łąk i nieużytków.

Strumień w dolinie rozlewa się w podmokłą łąkę