Zasilanie naturalnego środowiska częścią motyli wyhodowanych w sztucznych warunkach nie rozwiązuje problemu. Kluczem jest ochrona naturalnego środowiska. Bez tego zaplecza motyle wypuszczone na wolność nie znajdą warunków do rozwoju i po pewnym czasie i tak wyginą. Zakres prac do przedsięwzięcia jest ogromny, nie będziemy jednak rozpisywać się o wielkich projektach rewitalizacji środowiska, skupimy się jedynie na tych elementach, które są dostępne dla większości chętnych i zainteresowanych w możliwościach niesienia pomocy.
Jednym z kierunków degradacji rodzimego środowiska jest zmiana przeznaczenia terenów naturalnego środowiska występowania motyli pod /m.in./ budowy domów i osiedli domów na terenach wiejskich. Nie w tym rzecz aby to zmieniać. Nie da się powstrzymać rozwoju cywilizacyjnego. Każdy człowiek ma prawo budowania swojego szczęścia tak jak chce – bo to wynika z jego świętego prawa prywatności . Chodzi o to, aby mieszkańców pozyskiwać dla sprawy . Jedną z szans wsparcia są ogrody – zarówno te małe, jak i wielkie.
Nie oczekujemy ani nie chcemy nikogo namawiać, aby zamieniał swój ogród na dziką łąkę. Nie tak określiliśmy swoją misję, i nie na tym polega nasza działalność. Podjęliśmy trud zasilania środowiska naturalnego motylami hodowanymi w kontrolowanych warunkach, bo jak wskazuje doświadczenie takie zabiegi przynoszą pozytywne efekty. Jest to jednak tylko jedna strona medalu, drugim kierunkiem działań – jeśli nie w ogóle najważniejszym jest mozolna praca nad troską o środowisko naturalne. Co można zrobić od siebie jako swój indywidualny wkład w odbudowę środowiska występowania motyli. Mozna uczynić coś bardzo łatwego i niewielkiego, co pomoże w zbudowaniu czegoś bardzo dużego.
Wiele pięknych ogrodów nic nie straci ze swojego uroku jeżeli w najmniej uczęszczanym fragmencie utworzymy bezładną, na pozór formę romantycznego, dzikiego zakątka. O takie kawałki i skrawki dzikiej przyrody prosimy . Sami będziecie Państwo zaskoczeni jak szybko motyle znajdą taki zakątek. Może to mrzonka, bo czym jest skrawek ogródka w ogromie potrzeb, faktycznie jeden wycinek niczego nie zmieni. Jedna cegiełka nic nie da, to nie całkiem prawda. Jeżeli zgromadzimy takich cegiełek tysiące to będziemy stanowić ważne ogniwo w sprawie ochrony środowiska.
Najlepiej gdybyśmy wcale nie ingerowali w takie ostoje dzikiej natury w ogrodzie. Tych miejsc nie należy odchwaszczać. kosić ani zgrabiać liści jesienią. Drobne zwierzeta w tym motyle same zagospodarują sobie tę przestrzeń w sposób własciwy dla ich naturalnego środowiska.
Rzecz w tym aby poczuć, że w mocy każdego z nas jest zostanie mecenasem troski o istoty najsłabsze. Możemy na pewno spojrzeć szerzej i zacząć zmieniać myślenie o naszym miejscu i roli w środowisku naturalnym.
MOTYLE OBOK NAS
Zaproś i Ty, motyle do swojego ogrodu – można zacząć od zaoferowania motylom tego, z czym większość z nich jest związana najmocniej – od kwiatów…
DLA TYCH Z PAŃSTWA, KTÓRZY CHCIELIBY WZBOGACIĆ OGRÓD W ROŚLINY POKARMOWE, WABIĄCE MOTYLE ZAŁĄCZAMY PONIŻEJ NAZWY „PEWNIAKÓW”, KTÓRE BEZ PROBLEMÓW MOŻNA NABYĆ W SKLEPACH OGRODNICZYCH:
1. | Rosliny jednoroczne | Astry, Aksamitki(w dużych grupach), Driakiew, Świerzbnica, Zatrwian, Heliotrop! |
2. | Byliny | Liatra kłosowa, Rudbekie, Trojeść, Krwawnica, kwitnące zioła : Lebiodka, Szałwia, Lawenda, Kocimiętka, |
3. | Krzewy i drzewa | Budleje(wszystkie gatunki), Świecznice, Guzikowiec, Orszelina, Lipa drobnolistna |
Wskazówka:
Rabata wabiąca motyle powinna mieć min. 1 m szer. na 2 m dł. Najlepiej też jeżeli będzie dobrze wyeksponowana. Motyle to mali podróżnicy, lubią latać i dlatego przelatując przez nasz ogródek powinny móc zauważyćrabatę kwiatową.